Święty Andrzeju Bobolo, błagam, wspieraj mnie grzesznego starego emerytowanego nauczyciela w prośbach o wszelkie łaski o miłosierdzie dla moich synów Maksymiliana i Rafała, synowych obydwu Agnieszek. Błagam o ich nawracanie, ewangelizowanie, o łaski w pracy ich informatycznych, nauczycielskich i lekarskich. Błagam też, wspieraj mnie u Pana św. Andrzeju o łaski dla wnucząt: Szymona, Mateusza, Kasi, Zuzi. Błagam dla nich o dobry wakacyjny wypoczynek z modlitwa, zawsze rozwagą i czasem powtarzaniem tego i owego- trudniejszego – ze szkoły. Błagam dla wszystkich o zdrowie i dobry, spokojny powrót we wrześniu do pracy i szkoły. Św. Andrzeju wypraszaj też zbawienie i niebo dla tych, co odeszli: mojej żony Mirosławy oraz moich i jej rodziców. Św. Andrzeju Bobolo, proszę, błagam módl się za mnie i że mną o wszelkie łaski dla naszej rodziny. A – jak jestem przekonany- łask i miłosierdzia b a r d z o nam potrzeba. Wierzę, ufam, mam nadzieję że moja modlitwa z Twoim gorącym wsparciem zaowocuje łaskami, zgodnymi z wolą Bożą, dla naszej rodziny.