Szczęść Boże. Może to proste i głupie, ale szukam pomocy już jedynie u św. Boboli i u Boga, żeby móc wrócić do Polski do rodziny. Pracuję już ponad 10 lat za granicą żeby móc stworzyć warunki dla swoich dzieci i żony, gdyż pochodzę z bardzo biednej rodziny i zawsze chciałem dla swoich dzieci lepszego życia niż moje. Lecz mam już dość tej rozłąki, ale nie mam pomysłu na życie w Polsce. Dlatego ciągle proszę św. Andrzeja o pomoc i o to żeby coś w moim życiu się zmieniło.