Święty Andrzeju Bobolo, proszę o ochronę przed ludźmi, którzy mi źle życzą, przeklinają i oczerniają i manipulują informacjami o mnie w oczach ukochanego mężczyzny. Proszę o dar uwolnienia mnie od odziaływań złych ludzi i dopomóż, żeby znaleźli się ludzie, którzy będą mieli odwagę powiedzieć Krzysztofowi prawdę o mnie, przywrócą mi dobre imię w jego oczach, zwrócą honor i opowiedzą o fałszywych działaniach manipulatorów, którzy nas poróżnili. Ocal naszą miłość i wznieć na nowo w nas żar głębokiej miłości i zaufania względem siebie.